mozna sie zdenerwowac
a dlaczego? :-)
bo można stracić z 15 minut (dalej na pewno nikt nie dotrwa) z życia.
Bo to nie jest film łatwy, lekki i przyjemny. Nie jest to też film o boksie, jakby tytuł sugerował. To film o człowieku, który boryka się z własnym życiem i różnie mu to wychodzi, jak zresztą każdemu z nas...
Prawie się nabrałem, ale przestań już trollować.