Hmm? Dlaczego nie? Jeszcze mają odwagę pytać? No to odpowiadam: bo miejsce kupy jest w muszli klozetowej. Widziałem to coś w kinie. Nasz wychowawca zabrał klasę na lekcji wychowawczej. Po seansie tak powiedział: <zaczynam cytować>Jeżeli takie filmy określa się jako "kino kobiece" to jest to chyba poniżanie piękniejszej płci<kończę cytat> Z wieloma jego myślami się nie zgadzałem, ale akurat tutaj trafił w sedno.