nie taki zły, a momentami nawet trochę zabawny, tylko ten english między naszymi Adamczyk-Grochowska po co?
UWAGA - LEKKIE ZDRADZANIE TREŚCI FILMU
Adamczyk to nie wiem po co w ogóle tu wystąpił, Devereaux najpierw goni jak szalony za tą Katarzyną, Katarzyna jak wściekła przed nim ucieka jakby przed mordercą uciekała a nie przed wielbicielem, potem Devereaux ją dopada, Katarzyna już chce do niego a on już nie chce do niej....
gotówka to jakaś bezpańska