Kiedyś założyłem taki temat, ale mi go usunięto.
Myślę, że świetnie odnalazła by się w "Sługach Bożych" zamiast Foremniak" i projektach typu "Dzień Czekolady", "Człowiek z Magicznym Pudełkiem" a także rola Magdaleny Różdzki w "Podatku od Miłości".
Szczerze? Lubiłem Ankę ale powiedzmy sobie prawdę. Aktorką była średnią a i w całej swojej karierze zagrała może w dwóch lub trzech filmach które były więcej niż średnie (nie liczę „Dnia Świra” bo tam była tylko przez chwilę). Ja obstawiam że pewnie grałaby u Vegi i w tym nijakim repertuarze do którego przyzwyczaiła nas za życia.